OC w listopadzie symbolicznie tańsze, Radom najdroższym miastem w Polsce
Dane multiagencji ubezpieczeń Punkta wskazują, że ogólnopolskie średnie ceny OC w listopadzie br. nie uległy zasadniczym zmianom. Za portfele mogli się jednak chwycić mieszkańcy poszczególnych miast - rekordzistą jest Radom, gdzie średnia cena OC była o 42 proc. wyższa niż w reszcie kraju.
Średnie OC symbolicznie tańsze niż miesiąc temu
Średnia cena jaką wg. Punkty płacili polscy kierowcy za obowiązkowe ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej wyniosła 535 zł, czyli o 7 zł mniej niż miesiąc wcześniej. Rok do roku to już o 20 zł taniej (w listopadzie 2021, średnie OC kosztowało 555 zł). Kres niskich cen OC zapowiadano już od kilku kwartałów, tymczasem zarówno w listopadzie, jak i miesiąc wcześniej, faktycznie odnotowano niewielkie - ale jednak - spadki.
Dlaczego więc Towarzystwa Ubezpieczeniowe wciąż odwlekają podwyżki?
Jest to bezpośredni efekt świadomej strategii walki o udziały w rynku, w której okres mniejszej aktywności użytkowników pojazdów w okresie pandemicznym mógł służyć jako wytłumaczenie agresywnej polityki cenowej. W świetle aktualnych czynników ekonomicznych między innymi inflacji i presja płacowej oraz nowych regulacji - podwyżki są nieuniknione - ostrzega Michał Daniluk, prezes multiagencji ubezpieczeń Punkta.
Najmocniej po kieszeni uderzono kierowców z miejscowości sąsiadujących z dużymi aglomeracjami miejskimi. Przykładami takich, wyraźnie droższych od średniej krajowej, “sypialni” dużych miast są: Świętochłowice w woj. śląskim (ze śr. ceną 762 zł), Reda w woj. pomorskim (740 zł), Police w woj. zachodniopomorskim (729 zł) czy podwarszawskie Piaseczno (728 zł).
Dlaczego ubezpieczenia aut zarejestrowanych w “sypialniach” dużych miast są wyższe od średniej krajowej?
To efekt świadomości underwriterów (analityków ryzyka - przyp. red.) towarzystw ubezpieczeniowych, że pojazdy zarejestrowane w powiatach „niskoszkodowych” realnie użytkowane są w obszarach o najwyższej częstości szkód - wyjaśnia Michał Daniluk, prezes Punkta.
Pomorzanie płacą za OC aż o 32 proc. więcej niż mieszkańcy Podkarpacia
Tradycyjnie, statystycznie najtańszym województwem w Polsce jest podkarpackie, gdzie klienci płacą średnio o 17 proc. mniej od średniej krajowej (czyli 445 zł)! Podobnej satysfakcji z niskich cen nie podzielą jednak mieszkańcy najdroższego w kraju województwa pomorskiego - Pomorzanie płacą o 15 proc. więcej od średniej krajowej (617 zł). Pozostałe 2 najdroższe województwa to odpowiednio dolnośląskie (580 zł) i mazowieckie (577 zł).
Hybrydy droższe o 30 proc. od średniej
Nie mają lekkiego życia również właściciele hybryd. Średnia cena OC dla aut z napędem hybrydowym była w listopadzie o 30 proc. wyższa od średniej krajowej - wyniosła 697 zł. Dla porównania - średnia cena OC dla benzyniaka (514 zł) nie dość, że jest o niemal 4 proc. niższa od średniej krajowej, to aż o 26 proc. tańsza od OC dla hybrydy!
Pojazdy hybrydowe systematycznie wypierają w obszarze flot pojazdy z napędem dieslowskim. Ich udział w globalnej flocie pojazdów zarejestrowanych i użytkowanych systematycznie rośnie. Charakter napędu ukierunkowuje pojazdy hybrydowe do użytkowania przede wszystkim w obszarach miejskich – o wyższej częstości szkód - wskazuje Michał Daniluk.
Stopniowe pogłębianie różnic między dużymi a małymi miastami
Warto zauważyć, że w stosunku do analogicznego okresu w poprzednim roku, o 12 proc. wzrosła różnica w cenach OC w miastach liczących powyżej 100 tys. mieszkańców, wobec liczących mniej 100 tys. mieszkańców. Różnica na niekorzyść kierowców z większych miast wyniosła w listopadzie 2022 aż 93 zł (średnio płacą teraz 598 zł wobec średniej 505 zł dla aut zarejestrowanych w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców). Rok temu różnica ta wynosiła 83 zł.
O autorach informacji:
Punkta to omnichannelowa multiagencja ubezpieczeń, wchodząca w skład grupy, której głównym inwestorem jest brytyjski fundusz Pollen Street Capital. Od roku 2021 do drużyny Punkta dołączyły m.in. porównywarka ubezpieczeń mFind, specjalista od likwidacji szkód April Polska (obecnie IsonCare), potentat na rynku ubezpieczeń podróżnych w krajach adriatyckich (Coris) oraz multiagencje Arrant Ubezpieczenia i Profi Insurance.
Kontakt dla mediów
Mieszko Sibilski
Dyrektor PR i komunikacji